sobota, 26 stycznia 2013

Cichociemna partyzantka

Tradycje militarne/partyzanckie w naszym narodzie nie giną. To dobrze, osobiście jestem tradycjonalistą i nie lubię zmian. Szkoda tylko że giną ludzie na polskich drogach. Chociażby przez takie zachowania jak uwiecznione na tym filmie. Wieczór, ciemno, droga jednokierunkowa, a tu pod prąd, bez oświetlenia, ubrana na czarno jedzie sobie rowerzystka. W razie wypadku na pewno byłaby wina kierowcy samochodu, bo przecież Ci biedni rowerzyści zawsze mają wiatr w oczy i są szykanowani. Przecież ona żadnego zagrożenia nie spowodowała, jechała sobie spokojnie i powolutku drogą, bo chodnikiem nie wolno.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz